Kryzys w dziale ratownictwa medycznego nadal trwa. Kolejni pracownic składają wypowiedzenia lub idą na zwolnienie lekarskie. Na porzucone stanowiska nie ma chętnych. W związku wkrótce nastąpi prawdziwa eskalacja problemu — do chorych i potrzebujących natychmiastowej pomocy ludzi nie będzie miał kto przyjeżdżać. Jedyną nadzieją w kryzysie są Niemcy.
Podpisano porozumienie transgraniczne z Niemcami
Granicę z Niemcami przekracza kilkaset osób dziennie — nie tylko do pracy, ale również po zakupy. W związku z postępującym kryzysem w polskim ratownictwie medycznym, władze województwa zwróciły się o pomoc do starostów okolicznych, niemieckich miejscowości. Podpisano porozumienie, które wejdzie w życie już za trzy miesiące.
Na mocy tego porozumienia karetki pogotowia z polskiej i niemieckiej strony będą mogły swobodnie przekraczać granicę. Do potrzebującego Polaka będzie można wysłać karetkę z Niemiec, a do potrzebującego Niemca, kartkę z Polski. W ten sposób ludzie będą mieli większą szansę na szybką pomoc. To kolejna współpraca z Niemcami — przy granicy funkcjonują już wspólne jednostki policyjne.
Co dalej z ratownikami medycznymi?
Polacy rezygnują z zawodu ratownika medycznego, więc zastąpimy ich Niemcami — to brzmi okrutnie. Współpracy nie należy jednak rozumieć w ten sposób. To korzyść dla obu stron i rozsądne rozwiązanie w obliczu ogólnopolskiego kryzysu. Przypominamy, że władze województwa lubuskiego nie są w stanie rozwiązać kwestii finansowych, które są główną przyczyną masowej rezygnacji ratowników medycznych. Tymczasem ludzie potrzebują pomocy bez przerwy i współpraca z Niemcami jest szansą na dostęp do natychmiastowej pomocy medycznej w regionie.
Jeśli zaś chodzi o polskich ratowników medycznych, od 2022 roku ma obowiązywać nowa ustawa, która jednak nie wiąże się z żadnymi podwyżkami. Nowelizacja ma pomóc ratownikom medycznym na kontraktach w utrzymaniu dotychczasowej wysokości wynagrodzenia. Wiele wskazuje, że nowa ustawa nie zatrzyma kryzysu i ratownicy medyczni dalej będą się zwalniać. Czy to wymusi na rządzie nowe rozwiązania? Wkrótce z pewnością się o tym przekonamy.