Wielbiciele konopi wciąż czekają, aż marihuana w Polsce będzie legalna, jednak na razie zarówno uprawa, jak i handel wciąż są zakazane. Ze względu na dużą popularność marihuany, uprawa nasion konopi i sprzedaż suszu jest bardzo opłacalnym biznesem. Nic więc dziwnego, że wiele osób stara się znaleźć idealne miejsce na nielegalną uprawę. Ciekawy pomysł miał mieszkaniec Międzyrzecza w województwie lubuskim. Mimo świetnego kamuflażu policjanci znaleźli plantację.
Wesoła wyspa w Międzyrzeczu
W Międzyrzeczu znajduje się kompleks stawów hodowlanych. Teren jest ogrodzony i nikt przypadkowy nie ma tam teoretycznie wstępu. Właśnie tę okolicę wybrał 56-letni mężczyzna, by zasadzić kilkanaście krzaków konopi. Miejsce wydawało się idealne! Brak spacerowiczów, odosobniona wysepka, na którą można dostać się wyłącznie łodzią, a do tego bujna roślinność tworząca idealny kamuflaż.
Policjanci najwyraźniej mają swoje sposoby, bo doskonale zakamuflowana plantacja marihuany została odkryta i zlikwidowana. Trudniący się uprawą 56-latek za to ponieść stosunkowo surową karę. Za uprawę marihuany grozi mu do 3 lat więzienia. Obecnie policja jest w trakcie ustaleń, czy mężczyzna tylko uprawiał, czy również sprzedawał ususzone liście konopi.
Kiedy marihuana w Polsce będzie legalna?
W kwietniu tego roku rozpoczęto proces dekryminalizacji posiadania niewielkich ilości marihuany na własny użytek. Pakiet projektów związany z zalegalizowaniem marihuany trafił do Sejmu, jednak nie wiadomo, kiedy pojawią się praktyczne skutki tej inicjatywy. Nie da się ukryć, że nie jest to sprawa priorytetowa.
Według najnowszych ustaleń po zalegalizowaniu marihuany możliwe byłoby uprawianie do czterech krzaków. Złapany przed kilkoma dniami mieszkaniec powiatu międzyrzeckiego i tak nie uniknąłby zatem kary.