Na ten moment czekali chyba wszyscy, Mamy 1 września i rozpoczęcie roku szkolnego, a wraz z nim nauki stacjonarnej. Po wielu miesiącach nauki zdalnej uczniowie i nauczyciele znów mogą powrócić do dobrze znanych sal, rozpoczynając życie szkolne podobne do czasów sprzed pandemii. Podobne, bo jednak wiele rzeczy się zmieniło, a szkoły przez całe wakacje przygotowywały się na przyjęcie uczniów.
Stacjonarne nauczanie w dobie pandemii
Człowiek nie jest stworzony do życia w samotności, dlatego powrót do stacjonarnego nauczania cieszy wszystkich. Po miesiącach przerwy i niewiele wnoszącego do edukacji zdalnego nauczania, dzieci i młodzież ponownie mogą spotkać się z przyjaciółmi w szkolnych murach. Nauczyciele wrócili do szkół nieco wcześniej, by jak co roku przygotować placówkę do przyjęcia uczniów. W tym roku przygotowania uzupełniono o nowe wytyczne. Chodzi oczywiście o bezpieczeństwo w czasach pandemii.
Szkoły są teraz wyposażone w stacje dezynfekujące z funkcją mierzenie temperatury, komplety maseczek i rękawiczek. Do tego utworzono odpowiedni harmonogram zajęć i podzielono szkoły na sektory. W ten sposób dzieci i personel szkół będą mieli zapewnione maksymalne bezpieczeństwo. Wszystkim jednakowo zależy, by nie wracać już do nauczania zdalnego. Skutki pandemii najmocniej odczuli maturzyści. Wiele osób nie zdało egzaminu dojrzałości i winę za to ponosi brak przygotowania. Jak słusznie zauważył dyrektor jednej ze szkół w Lubuskiem, nie da się dobrze nauczać przez internet.
W połowie września rozpoczną się szczepienia w szkołach
Jedną z form zapobiegania konieczności powrotu do nauki zdalnej jest szczepienie. Szczepionkę przeciwko Covid-19 mogą przyjmować dzieci od 12 roku życia. Jeśli większa część uczniów będzie zaszczepiona, ryzyko nauki zdalnej znacznie spadnie. Jak dotąd zaszczepiło się około 30% nastolatków w wieku od 12 do 18 lat. Największy odsetek z tej grupy stanowią osiemnastolatkowie. Niestety kontrowersje związane ze szczepionkami wciąż zniechęcają rodziców do szczepienia młodszych dzieci, bojąc się o ich zdrowie.
Eksperci przekonują jednak, że dzieci również chorują na Covid-19, a szczepionka oznacza większe bezpieczeństwo dla wszystkich. W związku z tym w szkołach w województwie lubuskim i nie tylko rozpoczęto przygotowania. Chętni będą mogli zaszczepić się właśnie na terenie szkoły. Zanim jednak powstaną szkolne punkty szczepień, konieczne będzie określenie ilości chętnych. W przypadku małego zainteresowania szczepieniami chętne dzieci będą mogli skorzystać ze zorganizowanego dojazdu do punktu szczepień zlokalizowanego poza szkołą.
Na pierwszy tydzień września zaplanowano spotkania z rodzicami i szereg spotkań edukacyjnych dla dzieci i dorosłych.