Mroźny wtorek, 30 stycznia, przyniósł ze sobą kilka niebezpiecznych sytuacji na drogach powiatu kieleckiego. W owym poranku doszło do kilku kolizji i stłuczek na lokalnych drogach. Szczególnie niebezpieczna okazała się sytuacja, która miała miejsce w gminie Piekoszów, dokładnie w miejscowości Podzamcze.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, podała informacje na temat jednego z tych incydentów. Przed 9 rano do groźnej kolizji doszło na drodze prowadzącej przez Podzamcze. Dwa samochody – Fiat Punto oraz Citroen – zderzyły się tam czołowo.
W wyniku wstępnych ustaleń policji, dowiedzieliśmy się, że to kobieta kierująca fiatem straciła panowanie nad samochodem. Jadąc od Micigózd w stronę Kielc, na łuku drogi wpadła na przeciwny pas i zderzyła się z nadjeżdżającym Citroenem, za którego kierownicą siedział 46-letni mężczyzna. Kierująca Fiatem trafiła do szpitala po kolizji.
W tę samą porę dnia, we wtorek 30 stycznia, doszło również do kolejnej stłuczki w Zagnańsku na ulicy Turystycznej, blisko lokalnej szkoły. Tutaj zderzyły się dwa samochody osobowe: Peugeot i Tesla, jednak na szczęście nikt nie ucierpiał.
Kierowcy zgłaszali tego dnia wyjątkowo śliski stan nawierzchni na lokalnych drogach. Śliskość jezdni była prawdopodobnie główną przyczyną opisanych kolizji i stłuczek.