Kolejne sieci handlowe otwierają się w niedziele niehandlowe — swoje stanowisko oficjalnie potwierdzili właściciele takich sieci jak Kaufland, czy Lidl. Czy to oznacza, że zakaz handlu w niedziele wkrótce przestanie obowiązywać?
Biedronka chce być jak Żabka
Przez wiele miesięcy funkcjonowaliśmy w układzie, w którym tylko kilka niedziel w roku było niedzielami handlowymi. Sieci handlowe również zdawały się akceptować ten fakt, ale jakiś czas temu wszystko się zmieniło. Sieć sklepów handlowych Biedronka poinformowała, że wybrane sklepy także będą otwarte w niedzielę. W tym celu zamieniono je na placówki pocztowe, wzorem sieci handlowej Żabka.
Właściciele Biedronki przekonywali, że otwierają kilka sklepów celem eksperymentu. Ma to związek z chęcią podniesienia komfortu klientów. Jako że konkurencja nie śpi, inne sieci handlowe obecne w Polsce: Kaufland, Intermarche i Lidl, również ogłosiły otwarcie wybranych sklepów. Argument pozostaje taki sam — chęć zwiększenia komfortu kupujących. Można pomyśleć, że właścicielom sieci handlowych w ogóle nie zależy na zarabianiu, tak często mówią o dobru klienta!
Pracownicy supermarketów są oczywiście innego zdania, ale ich komfort nie jest przecież tak istotny, jak zadowolenie klientów. Właściciele sieci handlowych nie powinni tłumaczyć się komfortem kupujących, bo wyraźnie widać, że głównym celem jest chęć wykorzystania niedziel do podniesienia wyników sprzedaży. Niedziela to idealny dzień na zakupy, bo większość ludzi ma wtedy wolne. I bez względu na to, czy robiłeś zakupy w piątek lub sobotę, w niedzielę też znajdziesz pretekst, by zajrzeć do sklepu.
Zaostrzenie przepisów dotyczących handlu w niedziele
Decyzja właścicieli sieci handlowej Biedronka wywołała pewne poruszenie w rządzie. Posłowie PiS przygotowali projekt ustawy, której celem jest zaostrzenie ustawy o handlu w niedzielę. Według niej dochód z działu pocztowego musi wynosić co najmniej 50% zysków, by sklep mógł być czynny w niedzielę niehandlową. Na razie jednak nie są prowadzone żadne działania w tej sprawie, więc coraz więcej supermarketów korzysta z możliwości obchodzenia zakazu handlowego.