Kilka dni temu odkryto zwłoki 66-letniego mężczyzny. Wstępne oględziny ciała wskazały na wysokie prawdopodobieństwo udziału osób trzecich. Obecnie prowadzone jest w tej sprawie śledztwo. Pytanie, kto mógł chcieć śmierci 66-latka, wciąż pozostaje otwarte.
Morderstwo ujawnione przez kuriera
O sprawie zrobiło się głośno w poniedziałek, kiedy na policję zgłosił się pracownik firmy kurierskiej. Mężczyzna usiłował dostarczyć paczkę do 66-latka. Kiedy z mężczyzną nie było kontaktu, do sprawy prawdopodobnie wmieszał się sąsiad, mający świadomość tego, że 66-latek powinien być w domu. Kurier z sąsiadem prawdopodobnie postanowili sprawdzić mieszkanie, co zakończyło się ujawnieniem zwłok.
Po tym odkryciu natychmiast wezwano na miejsce policję wraz z karetką pogotowia. Niestety, oględziny przeprowadzone przez lekarza potwierdziły najgorsze przypuszczenia — mężczyzna nie żył. Przyczyny śmierci nie trzeba było się doszukiwać. Na klatce piersiowej 66-latka widniały liczne rany kłute. To obecnie wszystko, co wiadomo na temat tajemniczego zgonu mężczyzny.
W niedzielę wieczorem 66-latek wciąż żył
Policjanci z Żagania rozpoczęli śledztwo. Już na początku śledztwa okazało się, że dzień przed swoją śmiercią 66-latek miał się zupełnie dobrze. Wskazówką okazał się fakt, iż tego dnia w domu mężczyzny odbywała się impreza urodzinowa. Śledztwo doprowadziło policjantów do 3 osób, które zostały zatrzymane celem dalszego postępowania.
W mieszkaniu mężczyzny zabezpieczono ślady. Procedury trwały kilka godzin. Obecnie policja nie udostępnia żadnych informacji mediom, by nie wpływać tym samym na powodzenie śledztwa. Wiadomo natomiast, że w śmierć 66-latka zamieszane są inne osoby. Być może wkrótce dowiemy się, co tak naprawdę stało się w domu mężczyzny i dlaczego przypłacił za to śmiercią.
Może Cię zainteresować: https://infojarocin.pl/akcja-porod-policjanci-z-jarocina-eskortowali-pare/.