15 lutego 2024, czwartkowy dzień, był wyjątkowy dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które ma swoją siedzibę w stolicy Polski, Warszawie. To właśnie wtedy odbyła się ceremonia upamiętniająca 14. rocznicę heroicznej śmierci podkomisarza policji – Andrzeja Struja. Wyjątkowe medale noszące jego imię zostały wręczone tym funkcjonariuszom, którzy zasłużyli na nie poprzez ratowanie ludzkiego życia, nawet kosztem swojego własnego. W gronie odznaczonych znalazło się również dwoje reprezentantów żagańskiej policji.
Marcin Kierwiński, pełniący funkcję Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, miał zaszczyt przyznać owe odznaczenia 197 osobom służącym w szeregach policji. Wśród uhonorowanych odwagą i poświęceniem byli także Błażej Żygalski – starszy posterunkowy oraz Wiktoria Kłosińska – posterunkowa z Żagania. Oboje zdobyli uznanie za wydostanie nieprzytomnego mężczyzny z płonącej kamienicy mieszczącej się przy ul. Bema w ich rodzinnym mieście.
W nocy 3 lutego 2024, około godziny 23:00, doszło do tragicznego pożaru wspomnianej kamienicy w Żaganiu. Zginął wówczas 70-letni mężczyzna, natomiast życie 68-latki zdołali uratować bohaterscy policjanci. Byli oni pierwsi na miejscu nieszczęśliwego wypadku i natychmiast przystąpili do ewakuacji mieszkańców. Sierżant sztabowy Arkadiusz Szlachetko, pełniący rolę oficera prasowego żagańskiej policji, opowiada o tym dramatycznym wydarzeniu. Drzwi jednego z mieszkań były zamknięte i nikt nie reagował na sygnały alarmowe, dlatego jeden z policjantów podjął decyzję o ich wyważeniu. Starszy posterunkowy Błażej Żygalski i posterunkowa Wiktoria Kłosińska wtargnęli do budynku, aby zapewnić bezpieczną ewakuację mieszkańców, z których część spała. Mimo gęstego dymu panującego w całym budynku, udało im się wydostać większość osób, choć niektóre z nich były niezdolne do samodzielnego opuszczenia płonącego obiektu.